wiecie co po tej dzisiejszej podróży z niedysponowanym nauczycielem to ja sie strasznie ciesze że już tu siedze. ale było zajebiście gdyby nie ta noc i ten powrót. następnym razem śpie przy ognisku i nigdzie sie stamtad nie ruszam
a i przewodnik musi być trzeźwy koniecznie ; P i nie podoba mi sie to co mam na twarzy
a tak ogólnie to ciekawe gdzie żaba i sokół ? może już doszli do kęszycy ; D
Offline
bylo fajnie, fakt faktem nie spalam w ogole bo jakies 1000kilo na mnie sie zwalilo, w namiocie 2osobowym spalismy chyba w 10ciu w ogole sodoma i gomora z jednej storny mi olali z drugiej osrali ten namiot paranoja jakas.
przyjechalysmy brudne glodne i zmeczone w ododatku niewyspane i na zajebistym kacu bez kropli wody przy sobie.
ale padlina fajnie grala
i takie post skriptum czy jak to tam , nigdy w zyciu nie jeade juz z najebanym szmitkiem stopem, przeciez to jest samobojstwo.
Offline
ej no przecież fajnie było!! ;D
czemu tak marudzicie... cała droga była wręcz kulminacją wydarzeń z nocy
już się nie mogę doczekać zdjęć
ogólnie jest zajebiście!
Offline
aaaaa co chciałem dodać.. jest sobota 10:50 i zdaje się że Erwin powinien juz dojść do skwierzyny
Offline
no kasia jakby co to żaba i sokół w gorzowie byli już o 8 ; |
nie wiem jakim cudem ale dobra cały czas pisza te punki do mnie i oczywiście mamy od nich kasiu całuski ... co do erwina to jakaś masakra współczuje mu naprawde ale my jesteśmy wszyscy straszni nawet punki go zostawiły no ale myśle że na nastepny weekend bedzie w gorzowie x D no owszem było zajebiście nawet jak tak teraz patrze to ta krucjata do domu była zajebiście śmieszna ale i tak nie ma nic gorszego niż najebany opiekun
Offline
charliowa napisał:
i od dzisiaj nie pijemy bezpośrednio z butelki tylko z asfaltu
obowiązkowo!
każdy jabolarz podróżnik tak robi
a co do opiekuna to ja tam żadnego nie widziałem
Offline
a Ty jesteś największy jabolarz podróżnik normalnie wygrałeś wszystkie nagrody z tej kategorii szczególnie u tego Niemca ; D ja widziałam opiekuna. który jako jedyny znał droge do domu i oprócz erwina był pełnoletni i miał sie opiekować nami gówniarami a pod skwierzyna sytuacja wyglądała diametralnie odwrotnie żebyś Ty widział jak słodko przytulałeś się do tej belki masakra ; P
Offline